Czy w Grybowie powinna powstać profilowana szkoła artystyczna?

 

Aby odpowiedzieć na to pytanie należy uwzględnić kilka kwestii. Ważna jest sytuacja edukacji w Grybowie i regionie. Ważna jest formuła działania nowej szkoły. Istotne są profile artystyczne przyszłej szkoły. Na pewno sprawa warta jest namysłu.

Rozwijanie zainteresowań dzieci jest szczególnie ważnym czynnikiem wspierającym ich rozwój. Dzieci w wieku szkolnym są ogromnie ciekawe i chłonne na bodźce i wrażenia. We wczesnym wieku szkolnym mogą się już pojawić pierwsze zainteresowania. Część z nich ma szansę przerodzić się w prawdziwe pasje, a nawet przyszły zawód. Aby jednak mogło się tak stać, warto odpowiednio stymulować rozwój dziecka poprzez wybór odpowiedniej formy zajęć do realizacji. Brak dostępu do zajęć z szeroko pojętej kultury może być poważną przeszkodą do tego rozwoju.

Co zatem zrobić w małym mieście z tą sprawą, gdy dziecko nie ma co robić po lekcjach, nie ma gdzie pójść, a alternatywą jest jedynie siedzenie w domu przy komputerze?

Konieczna jest realna alternatywa. Miejsce, gdzie dzieci po szkole mogłyby się udać i spędzać tam wolny czas. Czy takim miejscem mogłaby stać się szkoła artystyczna w Grybowie? Ona oferowałaby różne formy zajęć artystycznych do wyboru. Artystyczna szkoła ich marzeń powinna mieć swoją siedzibę.

Kluczowa jest oferta szkoły. Mogłaby ona polegać na: 1. Kursach nauki tańca z różnych gatunków. 2. Nauki śpiewu. 3. Gry na instrumentach. W dalszej perspektywie można by również włączać inne dziedziny sztuki. Ale w początkowej wersji należy założyć charakter muzyczno-taneczny szkoły. Główny nacisk w szkole byłby położony na rozwoju ruchowym dzieci. One poprzez taniec będą się lepiej rozwijać pod względem fizycznym. Rozwój ruchowy stanowić będzie istotną przeciwwagę dla pasywnej pozycji podczas godzin spędzonych w ławkach, na krześle, przed ekranem.

Szkoła powinna w swojej ofercie bazować na modelu kursów w czterostopniowej wersji: kurs zerowy, kurs dla początkujących, kurs dla średniozaawansowanych i kurs dla zaawansowanych.

Jednakże, aby zapobiec problemom związanym z tzw. słomianym zapałem i rezygnacją uczniów z zajęć, należałoby ustawić pakiet kursów w odpowiednim zamyśle. Mianowicie, każdy uczestnik na samym początku uczęszczałby na tzw. kurs zerowy, który miałby na celu adaptację dzieci do środowiska szkoły artystycznej i pomoc w odpowiednim wyborze kursu do dalszego kształcenia. Na tym etapie uczestnicy mogliby spróbować wszystkich obszarów z kursów oferowanych przez szkołę, aby pod koniec zdecydować, w jakim kierunku pójść i dalej się rozwijać. Szkoła powinna mieć tryb wieczorowy, gdyż to właśnie zagospodarowanie czasu wolnego dzieciom jest kołem zamachowym tego pomysłu.

Istotnym, a nawet kluczowym elementem takiej szkoły byłaby kadra pedagogiczna i jej dobór, który stanowiłby grunt do budowania społeczności szkolnej. Tę należy pozyskać z powiatu nowosądeckiego. I to z pewnością jest możliwe, a odległości nie są przeszkodą.

Szkoła artystyczna w Grybowie stanowiłaby „wisienkę na torcie” w kulturalnym rozwoju Grybowa i grybowskiej ziemi. Trzeba pamiętać, że tutaj żyje ponad 30 tysięcy mieszkańców. Istnieje zatem odpowiednio duże „demograficzne zaplecze” i wielu młodych ludzi, którzy marzą, że w przyszłości wystąpią na słynnych polskich i światowych scenach. Taka szkoło, to może początek artystycznej drogi.

1
0

Poprawa dostępności strony