Radni Nowego Sącza a Budżet Obywatelski
To dość trudne zagadnienie. Nie ma niezgodności z prawem, gdy radny jest jednocześnie przewodniczącym osiedla. 8 radnych miejskich w Nowym Sączu łączy te funkcje. Tak dzieje się w wielu gminach w Polsce, ale jest także część takich gmin, gdzie to połączenie funkcji nie jest praktykowane.
Co do tego ma Budżet Obywatelski? Pośrednio istnieje powiązanie. Obecny regulamin BO w mieście określa, że każde osiedle może realizować jeden projekt z BO, ten, który w wolnym głosowaniu otrzyma najwięcej głosów.
Cześć zarządów osiedli aktywnie uczestniczy w określaniu projektów BO, lobbuje na ich rzecz. Wszystko to nie narusza regulacji prawnych i zasad regulaminu BO. Wszak zarządy osiedli, to obywatele, a oni mogą zgłaszać inicjatywy projektów.
W ośmiu osiedlach realizowane są projekty BO. W tych osiedlach właśnie radni pełnią także funkcje przewodniczących osiedli. Wszystko wydaje się zgodne z prawem i literą regulaminu BO.
Tak, ale zasady regulaminu BO uchwalają radni miejscy. Część zapisów regulaminu jest kontrowersyjna. Stała się taka, jeżeli chodzi o organizacje spotkań i wycieczek integracyjnych. Pojawiają się głosy, że tego typu wydarzenia służą do promowania się radnych. Czy tak rzeczywiście jest, nie należy przesądzać.
Teraz trzeba sformułować pytanie: czy tacy radni nie znajdują się w konflikcie interesów? Jeżeli tak jest w rzeczywistości, to nie powinni uczestniczyć w głosowaniach nad zmianami regulaminu BO w Nowym Sączu. Decyzje powinno podejmować 15 radnych z wyłączaniem tych 8.
Sprawa nie jest jednak oczywista. Radni są obywatelami, a zasady regulaminu obowiązują we wszystkich osiedlach miasta. Ciekawe, co o tym sądzą obywatele miasta. Mogą oni wypowiedzieć się w ramach konsultacji obywatelskich i oddać swój głos.
—
Czy w Nowym Sączu powinien funkcjonować Młodzieżowy Budżet Obywatelski?